poniedziałek, 1 października 2007


no i hola! zdjęcia już bardziej aktualne nadeszły. teraz siedzę w stolicy i techniczny anioł dzis mnie podłączył do internetu. Nareszcie! Więc hulam po archiwum- uzupełniam fotki z wyprawy. A za oknem Jelonki stare
Dla tych, którzy nie wiedzą przez miesiąc siedziałam w domu, w Szczecinie. Między innymi opiekowałam sie tym małym szkrabem. Dzieciaki są fascynujące. Choć jeden to już jest czasami nadmierna ilość. Moja domowa inkubacja juz minęła i hulać po świecie dorosłych już czas najwyższy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz