niedziela, 28 grudnia 2008

To przeciwne jak cala rzeczywistosc jest sie w stanie skurczyc.
Do jednego malego gniazda z choinka i chomikiem pod nim polozonym
do salatki, do kieliszka wina, do mrugniecia powieki w pokoju z portretem dziadka na dobranoc.
moze dobrze, ze sie kurczy a nie syntezuje.
moze na to drugie trzeba poczekac

czwartek, 11 grudnia 2008

Photo Exhibition



Chyba zapadnę się pod podłogę, bo takie intymne to jest.
w końcu cała sztuka to ekshibicjonizm.