piątek, 9 maja 2008



Milena i Pawel, w drodze do schroniska Viktoria (wtajemniczeni wiedza co to za pustelnia) ach, te obruski w rabuzeczki i Tyran w postaci dziadka. Tak rodzi sie gorski totalitaryzm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz